Forum www.western.fora.pl Strona Główna www.western.fora.pl
Nieoficjalne forum graczy The West
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przygody apacza olasold-a - Tekst

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.western.fora.pl Strona Główna -> Nasze dzieła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olasold
Demonic Gunfighter



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nemedia
Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Śro 12:02, 22 Kwi 2009    Temat postu: Przygody apacza olasold-a - Tekst

Przygody Apacza olasolda

Rozdział pierwszy : Narada wojenna


Howgh wodzu przepraszam za spóźnienie coś ważnego mnie zatrzymało – powiedział cały zadyszany olasold kapitan stowarzyszenia „Bojowych Strzał”

Howgh kapitanie, czasami zastanawiam się dlaczego akurat Ciebie wybrałem na dowódcę „Bojowych Strzał” – odpowiedział wódz – Ale skoro już wszyscy są zaczynajmy wojenną naradę.

Chciałbym zabrać głos – powiedział szaman kubussek

Mów więc ! – odpowiedział wódz

Miałem sen. Udałem się do krainy duchów w dalekich Złotych Górach, gdy tam byłem duchy przemówiły. Powiedziały mi że za dwie pełnie księżyców przybędzie z południa ogromne stado bizonów, które da nam mięso, skóry i kości na całą zimę ale będzie na naszych ziemiach zaledwie kilka dni i jeżeli przegapimy ich przybycie to wszyscy umrzemy podczas zimy z głodu. – opowiedział o swoim śnie szaman, po czym usiadł.

Dziękuje szamanie, będziemy musieli odwołać wszelkie przygotowania do ataku na sąsiednią wioskę Pueblo-sów – zaproponował wódz.

Czyli mam odwołać wszystkich zwiadowców ? – zapytał olasold

A jak uważasz ? Skoro odwołujemy atak to też odwołujemy zwiadowców. Czy to takie tródne ? – powiedział podwyższonym głosem edhelred.

Nieco zły na zachowanie wodza olasold wyszedł z namiotu wodza i udał się do budynku stowarzyszenia „Bojowych Strzał”. Gdy doszedł powiedział do jednego ze swoich żołnierzy Nickt-a by wyruszył do lasu Wielkich Kłów po zwiadowców. W tym samym czasie w namiocie wodza narada nadal trwała :

Więc kiedy wyruszymy na tych tchórzy Pueblo wodzu ? – zapytał gorączkowo jeden z najodważniejszych wojowników plemienia Doko.

Wyruszymy po jesiennych łowach ! – odpowiedział wódz

Ale wtedy będzie bardzo dużo pracy przy oporządzaniu bizonów i nie zdążymy. – szybko odpowiedział Doko

Kwestionujesz wole duchów ? – porywczo zapytał kubussek

Nigdy bym nie śmiał tego zrobić, proszę wybaczcie mi moje złe zachowanie. – poprosił wojownik

Złe ono jest skandaliczne, nie wiem dlaczego w ogóle zostałeś tu wpuszczony. – zaprotestował cichy do tej pory przyjaciel olasold-a Forwall

Wiesz dlaczego jestem na tej naradzie, bo jestem najdzielniejszym wojownikiem plemienia. Nie to co ty podczas walki kryje się na tyłach podczas wojennych wypraw. – wykrzyknął Doko

Uspokójcie się obaj bo obaj wyjdziecie i już nie wrócicie ! – uspokoił ich – oto wynik narady : na Pueblo wyruszymy po polowaniu na bizony a jeżeli nie zdążymy w tym roku, zaatakujemy ich po zimie. Teraz udajcie się do swoich namiotów i odpocznijcie. – rozkazał wódz

Gdy wszyscy wyszli do namiotu edhelred przyszedł szaman i powiedział :

Wodzu duchy nie powiedziały mi tylko o bizonach, przepowiedziały mi także twoją przyszłość. – powiedział spokojnie kubussek

Mów co się ze mną stanie ! – rozkazał wódz

Niedługo duch śmierci przybędzie także po Ciebie wodzu, twoja rodzina cię oczekuje. – przepowiedział przyszłość szaman.

Nie umrę dopóki nie dokonam zemsty na zabójcach mej żony i dzieci. – wykrzyknął wódz.
- teraz i ty idź do swojego tipi i odpocznij




Rozdział drugi : Przygotowania do polowania

- Wodzu przybyli w końcu zwiadowcy którzy zostali wysłani na przeszpiegi. Po drodze widzieli stado bizonów w dolinie Nigerty. Przybędą szybciej niż do następnej pełni księżyca, będą tu za około 8-9 dni. Musimy się przygotować ! – wykrzyknął olasold gdy tylko zwiadowcy wrócili z osady Pueblo znajdującej się 5 dni drogi od osady Apaczów.

- Co takiego ? Kubussek mówił że będą tu po następnej pełni czyli za 28 dni ! – zauważył lekko zdenerwowany Edhelred

- Czyli rozpocząć przygotowania do...

- Wodzu, Kapitanie jakiś dziwny człowiek przybył do osady ! – poinformował cały zasapany Nickt

- Kto ? Kim on jest ? – zapytał wódz

- Tego nie chce powiedzieć, mówi tylko że jest najlepszym łowcą bizonów a na dowód tego przynosi to.

Nickt podaje Edhelredowi coś zawinięte w jakiś dziwny materiał.

- Czym jest ten materiał ? – zapytał Nickta wódz

- Mówi że to jakiś jedwab, ale ważniejsze jest to co jest w środku.

Edhelred rozwija paczkę i cały zaszokowany patrzy na zawartość nie mogąc wykrztusić ani słowa

- Przecież to jest skóra świętego białego bizona. Jakim cudem udało mu się go upolować ? Nie ważne. Przyprowadzacie go !

Olasold i Nickt wyszli i po 3-4 minutach z powrotem wyszli z dziwnie wyglądającym Indianinem. Ubrany był w mokasany z skóry bizona, przepaskę biodrową z liści a we włosach miał wpięte 3 orle pióra.

- Więc jesteś łowcą bizonów – zapytał Edhelred – Jak się nazywasz ?

- Zwą mię Jaabc. Tak jestem łowcą bizonów i jak widziałeś upolowałem nawet wasze święte zwierze.

- A w jakim celu przybywasz do nas ? – mówił dalej Edhelred

- Chcę pomóc wam w polowaniu. Widziałem wielkie stado zbliżające się na waszą wioskę, i jeżeli ich nie zatrzymamy to cały stratują.

- Ach tak. A czego chcesz w zamian za pomoc ?

- Chcę abym to co upoluję mógł wziąć ze sobą.

- Na to mogę się zgodzić. A czym chcesz zatrzymać i zawrócić bizony ?

- Tym

Jaabc wyciągnął ze swojego worka dziwne przedmioty które odbijały światło.

- Cóż to za dziwny przedmiot ?

- Nazywa się to lustrem. Ludzie używają tego do wielu rzeczy, my użyjemy tego do zawrócenia bizonów i uwięzienia ich w pułapce. Ale dość gadania jak długo zajmą wam przygotowania.

- 1-2 dni – poinformował Olasold

- Dobrze zatem szykujcie się ruszamy za dwa dni o świcie.

Tak jak przewidział Olasold przygotowania trwały 1,5 dnia. Kobiety przywiązywały do koni rozkładane namioty oraz żywność na drogę, dzieciarnia jak zawsze krzątała się wszędzie, a mężczyźni przygotowywali najlepsze bronie oraz prosili duchy o pomoc i szczęście podczas polowania.
Gdy wszyscy byli gotowy Olasold pobiegł do Jaabca który rozłożył swój namiot w gąszczu koło osady.

- Wszyscy są gotowi i czekają na ciebie.
- To dobrze tak jak powiedziałem ruszamy o świcie.


Ostatnio zmieniony przez olasold dnia Nie 14:52, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geens
Flying Monty



Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Śro 14:38, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Uczepie się czegoś jak zwykle ;P
Po pierwsze, wszyscy mieszkają w namiotach, a te bojowe strzały mają budynek ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olasold
Demonic Gunfighter



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nemedia
Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Śro 14:46, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Literówka Very Happy

Wymyślałem na bieżąco
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kubussek
Flying Monty



Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Śro 16:17, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Fajne opowiadanko dawaj następne Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Forwall
Flying Monty



Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Czw 15:59, 23 Kwi 2009    Temat postu:

Oprócz wskazówek Geensa, trudno nie tródno Very Happy I bardziej od słowa żołnierz pasowałby Apacz, Mohikanin czy po prostu Indianin ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olasold
Demonic Gunfighter



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nemedia
Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Czw 17:20, 23 Kwi 2009    Temat postu:

Teraz czekam aż mie coś natchnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olasold
Demonic Gunfighter



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nemedia
Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Nie 14:52, 10 Maj 2009    Temat postu:

Dodano część 2
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geens
Flying Monty



Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Nie 16:06, 10 Maj 2009    Temat postu:

A kiedy będzie poszukiwacz przygód ;> ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olasold
Demonic Gunfighter



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nemedia
Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Nie 17:14, 10 Maj 2009    Temat postu:

w 3

Kurczę aż dziwne że się do niczego nie przyczepiłeś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Geens
Flying Monty



Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Nie 17:58, 10 Maj 2009    Temat postu:

Bo nie było do czego Smile
(Poza tym z bandy nie chce wylecieć)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olasold
Demonic Gunfighter



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nemedia
Płeć: Mężczyzna - (Man-itou)

PostWysłany: Nie 19:25, 10 Maj 2009    Temat postu:

spokojnie z bandy cię nie wywale

szkoda kasy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.western.fora.pl Strona Główna -> Nasze dzieła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin